Kryminalni z komisariatu przy ulicy Mrówczej zaraz po tym jak wpłynęły zawiadomienia o kradzieży  z włamaniem do domu i usiłowaniu kradzieży z włamaniem do budynku, w którym jeszcze nikt nie mieszka, zajęli się ustaleniami. Zebrali informacje, skonfrontowali je z posiadaną wiedzą operacyjną i bardzo szybko wytypowali mężczyznę, o którym wiedzieli, że najprawdopodobniej mieszka w jednym z hosteli, usytuowanym blisko miejsc, gdzie doszło do tych przestępstw.
 

43-letni Gruzin został zatrzymany w swoim pokoju, był nawet ubrany w dokładnie te rzeczy, w których dokonał włamań. W chwili interwencji miał przy sobie heroinę, narkotyk policjanci zabezpieczyli. Część ze skradzionych przedmiotów funkcjonariusze odnaleźli w pobliskim lesie, na trasie pomiędzy hotelem a domami, w których były włamania. Sprawca ukrył je tam, by w późniejszym czasie móc zrobić z nich użytek.
 

W przypadku pierwszej kradzieży z włamaniem właściciele domu oszacowali straty na 183 tysiące złotych. W wyniku tego przestępstwa stracili cenne zegarki, markową odzież, obuwie, perfumy, firmową zastawę stołową i inne rzeczy będące na wyposażeniu. Z drugiego domu sprawca niczego nie ukradł natomiast włamując się dopuścił się licznych zniszczeń, ich wartość to ponad 16 tysięcy złotych.
 

Śledczy z komisariatu w Wawrze zgromadzili obszerny materiał dowodowy. Zatrzymany obywatel Gruzji usłyszał trzy zarzuty: kradzieży z włamaniem, usiłowania kradzieży z włamaniem i posiadania narkotyków.
 

Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe wystąpiła do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec podejrzanego. Decyzją sądu obywatel Gruzji trafi do aresztu na trzy miesiące.
 

Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe.