Kryminalni krok po kroku sprawdzali i weryfikowali wszystkie pozyskane informacje operacyjne. Dzięki temu dotarli do podejrzanego o rozbój. Odzyskali również skradzione przez 38-latka słuchawki i telefon. Mężczyzna przestępstwa dopuścił się w warunkach recydywy. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga-Południe w sądzie zastosowano wobec niego tymczasowy areszt.
Kilka tygodni temu do komendy przy ulicy Grenadierów wpłynęło zawiadomienie o rozboju. Pokrzywdzonego zaatakował na chodniku przypadkowy przechodzień, bez słowa uderzył go pięścią w głowę, przewrócił, a następnie ukradł mu telefon i słuchawki.
Sprawa trafiła do Wydziału Kryminalnego. Tam funkcjonariusze od razu rozpoczęli ustalenia, gromadzili i weryfikowali informacje, dokonywali sprawdzeń. Wykorzystali dostępne formy pracy operacyjnej oraz własną wiedzę na temat tego rodzaju przestępstw i osób mogących ich dokonywać. W efekcie wytypowali 38-latka.
Kilka dni temu pojawili się w miejscu, gdzie miał zamieszkiwać. Podczas przeszukania pomieszczenia gospodarczego, w metalowej skrzynce policjanci odnaleźli zarówno słuchawki, jak i telefon. 38-latek trafił do policyjnej celi.
Jak wynika z policyjnych ustaleń, mężczyzna dopuścił się tego rozboju w warunkach recydywy. Został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga-Południe. Tam usłyszał zarzut. W sądzie na wniosek prokuratury zastosowano wobec podejrzanego tymczasowy areszt.
Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe.
