Telefon o wartości ponad 5000 złotych stał się łupem 46-letniego mężczyzny. Nieuczciwy klient w jednym ze sklepów przy ul. Powsińskiej, odłączył ze sklepowej ekspozycji, a następnie z aparatem w ręku wyszedł z punktu. Funkcjonariusze z wilanowskiego wydziału kryminalnego zatrzymali sprawcę kradzieży, który usłyszał zarzut zaboru mienia. Za to przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z warszawskiego Wilanowa zostali powiadomieni o kradzieży markowego telefonu, z jednego z punktów handlowych przy ul. Powsińskiej. Z relacji 48-letniego zgłaszającego, wynikało, że kwadrans po godzinie osiemnastej, do sklepu wszedł mężczyzna, który ze sklepowej ekspozycji odłączył telefon od podstawki mocującej. Zabrany aparat wsunął do kieszeni kurtki i wyszedł z punktu.
Policjanci dokładnie przejrzeli monitoring i ruszyli na poszukiwania podejrzanego, który miał związek ze zdarzeniem. Okazał się nim, wielokrotnie zatrzymywany przez policję w przeszłości, 46-letni obywatel Gruzji.
Wkrótce po zdarzeniu wilanowscy kryminalni zatrzymali sprawcę kradzieży, a resztą zajęli się już śledczy.
Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanemu zarzutu kradzieży, do której mężczyzna przyznał się.
Za to przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Postępowanie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Ursynów.
