Reklama:
KursAnimatora.pl - Kurs Animatora !

Dzisiaj jest: 24.6.2025, imieniny: Danuty, Jana, Janiny

Reklama: HurtowniaAnimatora.pl - Wszystko na Twoją Imprezę !

Wahadłem po wiadukcie na Marywilskiej

Dodano: 2 lata temu Czytane: 176 Autor:

Jak zapowiedzieli, tak zrobili. Wraz z nadejściem wiosny, warszawscy drogowcy wprowadzają ruch wahadłowy na wiadukcie na ulicy Marywilskiej.

Wahadłem po wiadukcie na Marywilskiej
Jak zapowiedzieli, tak zrobili. Wraz z nadejściem wiosny, warszawscy drogowcy wprowadzają ruch wahadłowy na wiadukcie na ulicy Marywilskiej. Nowy obiekt został udostępniony kierowcom w piątek rano. Na swoje trasy wróciły także autobusy komunikacji miejskiej.
 

Remont wiaduktu rozpoczął się na początku września 2022 roku. Konstrukcja była przewidziana w całości do rozbiórki i odbudowy. Wykonawca chciał utrzymać ruch na połowie obiektu do czasu odbudowy jego drugiej części i przywrócenia na niej ruchu. Jednak 22 października ubiegłego roku w trakcie rozbiórki doszło do niekontrolowanego przemieszczenia się podpory. Decyzją Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego wiadukt został zamknięty i rozpoczęło się wyburzanie wschodniej części konstrukcji. Zakończyło się ono w grudniu i od tego momentu rozpoczęła się odbudowa wiaduktu.

- Gdy byłem w grudniu na Marywilskiej, budowa nowego wiaduktu dopiero się zaczynała. Dziś jest niemal gotowy. To ważna wiadomość dla mieszkańców Białołęki. Dziś wiaduktem przejechali pierwsi kierowcy, na razie w ruchu wahadłowym. Pełen ruch powinien tu wrócić w wakacje – mówi prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.


Walka z zimą

Wykonawca miał spore wyzwanie, bo większość kluczowych prac, głównie konstrukcyjnych, prowadzonych było w zimie. Niskie temperatury zmniejszały tempo wielkoformatowych prac betoniarskich, czyli konstruowania ścian murów oporowych czy ustroju nośnego wiaduktu. Prace utrudniał padający i roztapiający się śnieg. Woda zamarzała w wykopach, przez co nie można było zasypywać fundamentów i rozpocząć budowy nasypu drogowego.
 

Gdy pogoda się poprawiła, rozpoczęło się osuszanie wykopów i oczyszczanie zbrojenia. Następnie przyszedł czas na betonowanie płyty głównej. W trakcie zastygania betonu, prowadzone były prace ziemne, aby jak najszybciej puścić ruch po obiekcie.
 

Podsumowując: konstrukcja wiaduktu powstała w błyskawicznym tempie, bo do marca br., czyli w trzy zimowe miesiące. Jednak przygotowanie obiektu do wprowadzenia ruchu wahadłowego wymagało jeszcze wykonania niezbędnych prac – tj. betonowej nawierzchni i ramp najazdowych.


Ruch wahadłowy

Teraz zachodnia część wiaduktu jest już odbudowana. W piątek, 7 kwietnia, została udostępniona kierowcom. Na razie na nowym obiekcie obowiązuje ruch wahadłowy sterowany sygnalizacją świetlną. Nie ma ograniczeń tonażowych, co jest pozytywną zmianą, w stosunku do stanu przed rozpoczęcia prac. Wcześniej, ze względu na zły stan techniczny przeprawy, na wiadukt nie mogły wjechać ciężkie pojazdy.
 

Piesi i rowerzyści nadal będą korzystać z funkcjonującego chodnika tymczasowego.
 

Taka organizacja ruchu potrwa do czerwca bieżącego roku. Wówczas zostanie odbudowana także druga część wiaduktu.


Powrót komunikacji

W związku z otwarciem tej części wiaduktu, mieszkańcy Choszczówki i Płud, odzyskają wygodne połączenie z Marcelinem, Żeraniem i stacją metra Bródno. Na stałe trasy wrócą autobusy linii 176 i N64, przebiegające na wprost ulicą Marywilską do Czołowej. Tym samym zlikwidowana zostanie zastępcza linia Z76 oraz kursy nocne linii 133.
 

Film z oddanego do użytku wiaduktu można zobaczyć na profilu prezydenta Trzaskowskiego na Facebooku.

Więcej informacji na stronie Warszawskiego Transportu Publicznego.

Źródło: um.warszawa.pl


Reklama Impra.Shop