W niedzielę (14.01) około 21.30 policyjna załoga patrolowa z Pragi Północ interweniowała w jednym z mieszkań przy ulicy Jagiellońskiej, gdzie miało dojść do pchnięcia nożem. Na miejscu zjawili się również ratownicy medyczni. W lokalu na podłodze leżał ranny mężczyzna. Czuć było od niego silny zapach alkoholu. Mężczyzna mówił z trudem. Nie chciał powiedzieć, co się stało i kilka razy zmieniał przebieg zdarzenia. Karetką został przewieziony do szpitala. Tam przeszedł operację.
W mieszkaniu została jego 50-letnia partnerka. Kobieta była pod wpływem alkoholu. Jej wyjaśnienia również były niespójne.
Mundurowi podczas lustracji pomieszczeń zabezpieczyli nóż, który stał się istotnym dowodem w tej sprawie. Przeprowadzili również inne niezbędne ustalenia.
Policjanci z grupy dochodzeniowo - śledczej wykonali oględziny mieszkania i zabezpieczyli ślady.
Mundurowi po przeanalizowaniu okoliczności oraz sytuacji zastałej na miejscu zatrzymali 50-latkę. Kobieta trafiła do komendy przy ulicy Jagiellońskiej. Tam badanie alkomatem wykazało, że miała prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
We wtorek śledczy doprowadzili zatrzymaną na przesłuchanie do prokuratury. Tam usłyszała zarzut za ciężkie uszkodzenie ciała swojego partnera. W środę na posiedzeniu sąd zdecydował o jej tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. Kobiecie grozi kara od 3 do 20 lat pozbawienia wolności.