Reklama:
KursAnimatora.pl - Kurs Animatora !

Dzisiaj jest: 24.6.2025, imieniny: Danuty, Jana, Janiny

Reklama: HurtowniaAnimatora.pl - Wszystko na Twoją Imprezę !

Chrząszcz brzmi na Ursynowie

Dodano: 2 lata temu Czytane: 491 Autor:

Rozpoczęły się zapisy na 18. Ursynowskie Dyktando im. Andrzeja Ibisa-Wróblewskiego.

Chrząszcz brzmi na Ursynowie
Rozpoczęły się zapisy na 18. Ursynowskie Dyktando im. Andrzeja Ibisa-Wróblewskiego. Odbędzie się ono w niedzielę 26 listopada o godz. 10.00 w sali UCSiR przy ul. Dereniowej 48. Uczestnicy zmierzą się tradycyjnie z tekstem przygotowanym przez prof. Jerzego Bralczyka oraz dr Grażynę Majkowską. Liczba uczestników jest ograniczona.
 

Zasadnicza część wydarzenia to napisanie tekstu ze słuchu. Towarzyszyć mu będą spotkania z ekspertami. W oczekiwaniu na wyniki publiczność będzie mogła wysłuchać wykładu na temat języka polskiego oraz zasad pisowni trudnych słów użytych w dyktandzie. Prof. dr hab. Jerzy Bralczyk oraz doc. dr Grażyna Majkowska chętnie odpowiedzą na wszystkie pytania.


Jak się zapisać

Na laureatów czekają nagrody. W dyktandzie wyłonieni zostaną laureaci w czterech kategoriach:

  • Open (uczestnicy dyktanda, z wyłączeniem kategorii Ekspert)
  • Juniorzy (roczniki 2003-2008)
  • Młodziki (roczniki 2009 i młodsi)
  • Ekspert - osoby, które zawodowo zajmują/zajmowały się ortografią języka polskiego (w tym absolwenci filologii polskiej z tytułem magistra bądź licencjata, a także pracownicy naukowi z tego zakresu) oraz wszyscy laureaci (za laureata uważa się zdobywcę 1, 2 lub 3 miejsca) dzielnicowych, miejskich, powiatowych, wojewódzkich i ogólnopolskich dyktand (z wyłączeniem laureatów ursynowskich dyktand w kat. Juniorzy i Młodziki).

Każdy uczestnik jest zobowiązany do wypełnienia Karty Rejestracyjnej (załącznik nr 1 do regulaminu). Oryginał karty trzeba dostarczyć organizatorowi nie później niż w dniu dyktanda.

Udział w dyktandzie jest bezpłatny, ale liczba uczestników jest ograniczona – 240 osób w kategorii open i 20 ekspertów.

Zapisy potrwają do 20 listopada lub do wyczerpania limitu miejsc. Można zapisać się poprzez:

  • pocztę elektroniczną na adres: ursynow.dyktando@um.warszawa.pl,
  • osobiście w siedzibie Urzędu Dzielnicy Ursynów m.st. Warszawy przy al. KEN 61 (w dni powszednie w godz. 8.00-16.00).

Ursynowskie dyktando to wyjątkowe wydarzenie, przyciąga miłośników ojczystego języka nie tylko z Ursynowa i Warszawy, ale także z Polski. Ja oczywiście się pojawię i będę walczył o pierwsze miejsce. Jestem ciekawy z jakim tematem przyjdzie nam się zmierzyć w tym roku – mówi burmistrz Ursynowa, Robert Kempa.

Wydarzenie będzie transmitowane na dzielnicowym profilu Ursynowa na FB.


Zeszłoroczne dyktando

Ubiegłoroczny tekst dyktanda nosił tytuł „Pożegnanie jesieni”. Poniżej zapis dyktanda. Znaki interpunkcyjne w nawiasie oznaczają, że mogą zostać użyte lub pominięte – obie wersje są prawidłowe.
 

Któż by (,) spośród naszych (,) skądinąd przaśnych (,) pór roku (,) uznał za najpiękniejszą – jesień? Wielu z nagła zapytanych zazwyczaj naprędce wskaże wiosnę, wypadałoby sądzić, że i lato ma zwolenników. Ale jesień?

Gdy wczesnojesienne (,) ledwie co rozsłonecznione poranki (,) ukażą różnobarwność  swojskich lasów i ogrodów, można by się w nich na zabój rozkochać. Jeszcze rdzawo nakrapiane, niezwarzone mrozem, wręcz przeciwnie, niejednokrotnie zdawałoby się jakby rozprażone pąsowawym ogniem kolorów liście, często gęsto niemalże ciepłe rudawobrązowymi przebłyskami, to znów rubinowozłote albo z kolei jaskrawoczerwone (,) do cna zniweczą nasze niewczesne uprzedzenia do jakoby szaroburej jesieni.

W ogrodzie, nawet niezbyt zadbanym lub zgoła zaledwie chędogim, rośliny nierzadko jak gdyby dopasowują się do siebie barwami – (,) te zimozielone i te zmiennobarwne. A jest ich w bród. Kolcowój obok nieszpułki czy miechunki, złotokap obok paulowni – (, ;) same nazwy dostrajają się do kolorów. Albo na odwrót.

Pewnie, tropikalne nieprzebarwiające się rośliny, jak srebrnolistna mrówkolubna drążnia czy choćby namorzyn, zwany zresztą co nieco żartobliwie srożyplątem, albo sączyniec, czyli pigwica, mają swój  niby-egzotyczny wdzięk, ale nie ma to jak nasze swojskie lub w końcu dobrze przysposobione.

Szkoda, że wiele kolorów minie (- ,)czy to wraz ze zwiędnięciem, czy z uschnięciem. Jak by sprawić, by pozostały?

Gdzieżby tam! (.) Rychło przyjdzie naprawdę nieużyta, szara zima”.

Źródło: um.warszawa.pl


Reklama Impra.Shop