Pierwszy krok do historycznego, pierwszego medalu dla Polski na mistrzostwach Europy 3x3 koszykarki reprezentacji wykonały w czerwcu. Wtedy to bowiem, podczas turnieju w rumuńskiej Konstancy Biało-Czerwone uzyskały upragniony awans na turniej FIBA 3x3 Europe Cup 2022 w Grazu (9-11 września 2022 r.). Sukces ten osiągnął zespół z dwiema koszykarkami Polonii Warszawa w składzie: Anną Pawłowską i Klaudią Sosnowską, zaś pozostałymi dwiema kadrowiczkami były Klaudia Gertchen (BC Polkowice) i Aldona Morawiec (wówczas TKH Hannover Damen, obecnie Rheinland Lions).
Podczas turnieju w Grazu reprezentacja wystąpiła z jedną zmianą w składzie: Annę Pawłowską zastąpiła Dominika Fiszer (de domo Owczarzak, Polska Strefa Inwestycji Enea Gorzów Wlkp).
Inauguracyjny dzień europejskiego czempionatu w Grazu (09.09.2022 r.) przebiegł dla reprezentacji Polski znakomicie. Biało-Czerwone rozpoczęły spotkania grupowe meczem z debiutującym na mistrzostwach Europy Cyprem, pokonując gładko rywalki 22:8. Następnie przyszedł mecz o pierwsze miejsce w grupie ze świetnie grającą w tym sezonie Litwą (4. miejsce na świecie w rankingu FIBA oraz na tegorocznych mistrzostwach świata). Już na początku tego spotkania Polki uzyskały przewagę, którą utrzymały do końca, wygrywając 21:16 i rewanżując się Litwinkom za porażkę w ćwierćfinale czerwcowych mistrzostw świata w Antwerpii (16:19). Tym samym Biało-Czerwone awansowały do ćwierćfinału mistrzostw Europy, by zmierzyć się w nim ze Szwajcarią i spróbować powetować sobie niespodziewaną porażkę z Helwetkami w Pradze w lipcowym turnieju z cyklu FIBA 3x3 Women’s Series (Szwajcarki wygrały wtedy po dogrywce 15:14).
Tak grupową fazę turnieju podsumowała Klaudia Sosnowska w wypowiedzi dla „Czwórki” Polskiego Radia:
Bardzo cieszymy się, że wyszłyśmy z grupy z dwoma zwycięstwami. Nie znałyśmy Cypru w żaden sposób, natomiast oglądaliśmy mecze z eliminacji i przygotowałyśmy się pod nie. Jeżeli chodzi o Litwę to był nasz trzeci mecz w tym sezonie – niestety dwa pierwsze to były porażki; przede wszystkim na mistrzostwach świata w ćwierćfinale – miałyśmy swoje założenia i wykonałyśmy je w 100 procentach. Dzięki temu udało się zwyciężyć. Każda z nas pokazała się z najlepszej strony. Jeżeli chodzi o Szwajcarię również na ostatnim turnieju w Pradze z nimi przegrałyśmy, więc mamy coś do udowodnienia. Będziemy przygotowane i szykujemy się na walkę (https://www.polskieradio.pl/10/217/Artykul/3034332,Dobry-poczatek-Polek-w-ME-w-koszykowce-3x3(otwiera się w nowej karcie)).
Decydujący dzień (11.09.2022 r.) w rywalizacji o europejski czempionat Polki zaczęły od zwycięstwa ze Szwajcarkami 17:15, po zaciętym meczu i dramatycznej końcówce. Biało-Czerwone w ostatnich minutach tego spotkania osiągnęły prowadzenie 14:11, by następnie w ciągu kilkudziesięciu sekund je utracić. Jednak przy stanie 15:13 dla Szwajcarii polskie koszykarki podjęły ostatni wysiłek – niesamowity rzut Aldony Morawiec za 2 punkty dał im remis, a zwycięstwo przypieczętowała z linii rzutów wolnych Klaudia Sosnowska, która w tym meczu, dającym szansę walki o medal mistrzostw, uzyskała najwięcej punktów (7) dla drużyny.
W walce o finał Polki zmierzyły się z Holandią, która w ćwierćfinale wygrała 17:12 z faworyzowanymi Niemkami. Niestety, nasze reprezentantki podjęły z „Pomarańczowymi” wyrównaną rywalizację tylko w pierwszych minutach meczu, choć miejsce w światowym rankingu (Polska – 9., Holandia – 10.) stawiało je nieznacznie w pozycji faworytek. Ostatecznie Biało-Czerwone uległy rywalkom 15:20.
W meczu o brązowy medal Polska spotkała się z mistrzyniami Europy z 2021 roku – Hiszpanią, która w drugim półfinale przegrała z Francją 11:21. Biało-Czerwone przystąpiły do tego meczu bardziej skoncentrowane, uzyskując już po dwóch minutach prowadzenie 5:0. Doświadczone rywalki nie złożyły jednak broni, doprowadzając w połowie meczu do remisu i po kolejnych skutecznych akcjach wychodząc na prowadzenie. Losy tego meczu ponownie się odwróciły, gdy Polki na 20 sekund przed jego zakończeniem osiągnęły prowadzenie 14:11. Nie oznaczało to końca emocji, gdyż Hiszpankom udało się uzyskać celne trafienie za 2 pkt. Chwilę potem po faulu na linii rzutów wolnych stanęła Dominika Fiszer i nie zmarnowała okazji. Ostatecznie Polki zwyciężyły 16:13, zdobywając dla naszego kraju pierwsze w historii medale w mistrzostwach Europy 3x3!
Ten medal to super sprawa i mnóstwo włożonej pracy, tysiące przejechanych kilometrów, ale przede wszystkim zwycięstwo nad moimi słabościami. Przez kontuzje miałam już kilka lat temu nie grać, a jednak nie zrezygnowałam z walki. Z trenerką Karoliną Szlachtą i Klaudią Sosnowską pracowałyśmy na ten medal w reprezentacji 3x3 od czterech lat. Potem dołączyły koleżanki. – Po kontuzji kolana musiałam nauczyć się inaczej poruszać, tak, by nie narażać nogi na dodatkowe obciążenia. To nie było łatwe, ale udało się i teraz mam medal – powiedziała PAP Aldona Morawiec, wybrana do All-Star-3 turnieju (obok MVP Myriam Djekoundade z Francji i Natalie van del Adel z Holandii).
W całym turnieju to właśnie koszykarka Rheinland Lions najlepiej punktowała w polskim zespole (31 punktów). Dominika Fiszer uzyskała ich 25, Klaudia Sosnowska 19, a Klaudia Gertchen 16 punktów.
Warto przypomnieć, że Klaudia Sosnowska zdobywając medal mistrzostw Europy w baskecie 3x3, kontynuuje niejako sukces swoich wielkich poprzedniczek w mistrzostwach Europy w koszykówce pięcioosobowej, również koszykarek Polonii Warszawa – złotej medalistki z 1999 r. Katarzyny Dulnik oraz medalistek brązowych: Ireny Kameckiej (1938 r.) oraz Jadwigi Korbasińskiej i Ludwiki Szymańskiej (1968 r.).
Klaudię Sosnowską można będzie już niebawem podziwiać w zespole Polonii Warszawa podczas rozgrywek krajowej ekstraklasy (Energa Basket Liga Kobiet; EBLK) i międzynarodowej ligi EWBL (European Women's Basketball League). Pierwszą okazją będzie mecz wyjazdowy Czarnych Koszul z Eneą AZS Politechnika Poznań (15.10.2022 r.) w nowym sezonie EBLK. Koszykarki Polonii w roli gospodyń wystąpią 19.10.2022 r. w hali Centrum Sportu Wilanów, w której Czarne Koszule rozgrywają domowe mecze ekstraklasowe. Ich rywalkami będą koszykarki 1KS Ślęzy Wrocław.