Policjanci ze starobabickiej „patrolówki” zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę fiata, który nie stosując się do zakazu ruchu w obu kierunkach, popełnił wykroczenie. Mężczyzna był nietrzeźwy. Miał 1,2 promila alkoholu w organizmie i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem. Podczas legitymowania wprowadził w błąd funkcjonariuszy, co do swojej tożsamości, bo wiedział, że jest poszukiwany. Za to wykroczenie został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że sąd wystawił za nim trzy listy gończe. Teraz najbliższe dwa lata spędzi w jednostce penitencjarnej, odbywając karę pozbawienia wolności.
Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego starobabickiej komendy, pełniąc służbę na terenie gminy Leszno, zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę fiata, który popełnił wykroczenie drogowe. Mężczyzna nie zastosował się do znaku zakazu ruchu w obu kierunkach. Podczas interwencji był nerwowy. Policjanci szybko poznali powód jego zachowania. Badanie alkomatem wykazało, że był nietrzeźwy. Miał 1,2 promila alkoholu w organizmie i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem.
40-latek podczas legitymowania wprowadził w błąd funkcjonariuszy, co do swojej tożsamości, bo wiedział, że jest poszukiwany. Za to wykroczenie został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że sąd wystawił za nim trzy listy gończe. Teraz najbliższe dwa lata spędzi w jednostce penitencjarnej, odbywając karę pozbawienia wolności. Mężczyzna usłyszał już zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Czynności w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Mazowieckim. Natomiast za popełnione wykroczenia odpowie przed sądem, do którego policjanci skierują wniosek o ukaranie.